Czy zauważyłeś, że Twoje dziecko woli chrupki, krakersy, frytki, chrupiące potrawy?

Co takiego jest w tej chrupkości, że dzieci wybierają taką formę jedzenia jak grzanki, nuggetsy i płatki zbożowe? Co w tej konsystencji sprawia, że ​​nie mogą się jej oprzeć?

Mają przewidywalny smak i konsystencję. Każdy „kawałek“ będzie tak sam. Wiesz, czego możesz spodziewać się gdy otworzysz paczkę. Zawsze ma ten sam smak, zapach,  konsystencję i wygląd.

Jak bardzo różnią się te kryteria w przypadku warzyw i owoców. Truskawka może być słodka, kwaśna, jędrna lub „wodnista“. Może smakować przepysznie słodko lub może być bardzo kwaśna. Dzieci nie zawsze wiedzą, jak rozpoznać „nieprawidłowy” owoc, zanim go zjedzą, i mogą mieć wcześniejsze negatywne doświadczenia, które skutecznie je zniechęciły. Chrupki, płatki, chipsy są bardziej przewidywalne i „bezpieczne”.

Dzieci uwielbiają również chrupkie pokarmy ze względu na czucie – językiem, zębami, dziąsłami, które pozwala im w pełni poczuć gdzie znajduje się dany pokarm. W szczególności u ząbkujących dzieci ta forma „masażu“ będzie poszukiwana.

Ten opór szczęki, w żuciu i gryzieniu daje im pozytywne informacje. Nasz system sensoryczny doświadcza pozytywnego sygnału zwrotnego, coś, co sprawia przyjemność naszemu ciału, chcemy powtórzyć! Z biegiem czasu i zjedzonych chrupkości dzieci rozwijają zmysłową preferencję dla tej konsystencji.

System proprioceptywny dzieci w trakcie chrupania również ciężko pracuje – ten system jest „kompasem“ ich ciała, zmysłem utrzymywania pozycji ciała, który pozwala im ustalić, gdzie znajdują się ich części ciała podczas ruchu i ile nacisku lub siły potrzebuje ich ciało do wykonywania różnych zadań. Zmysł proprioceptywny otrzymuje informacje z ruchu ust w górę i w dół oraz z nacisku potrzebnego do przeżuwania chrupiącego jedzenia. Ich zmysł smaku zauważa również słoność, tłustość i smakowitość wielu chrupiących potraw. Dzieci preferują słodkie, słone, tłuste smaki. Wynika to prawdopodobnie z ewolucji. To co słodkie lub tłuste daje energię.

Gryzienie, odgryzanie i żucie z oporem to świetne ćwiczenia dla niemowląt. Nie tylko pomagają łagodzić efekty ząbkowania, ale także zapewniają im bodziec czuciowy przez dziąsła. To normalne, że Twoje dziecko woli rzeczy do chrupania, ponieważ jest to przyjemne! Zastanawiasz się dlaczego dziecko próbuje nowych smaków wafelków, ciastek ale ucieka kiedy widzi nowe warzywo lub owoc? Odpowiedzią jest słowo – RÓŻNORODNOŚĆ. Warzywa i owoce są różnorodne w swoim kolorze, smaku, kształtacie, konsystencji. Buraczki pieczone, zasmażane, ćwikła, tarta z buraczkami czy zupa buraczkowa wszystko smakuje inaczej. Chrupki, ciastka, płatki mogą różnić się kształem ale zawsze są przewidywalnie słodkie, suche i chrupiące. Takie jedzenie jest „bezpieczne”.

Zastanów się, jakie jedzeie Ty wybierasz kiedy chce Ci się czegoś do jedzenia? Czy myślisz o słodyczach? Słonych przekąskach, orzeszkach? Czipsach, słonych paluszkach, krakersach? Teraz zadaj sobie pytanie: „Dlaczego wybrałem wlaśnie to ? Czy spełniło moje podświadome oczekiwania, jakie było dla mnie sensorycznie?” Czy Cię uspokaja, czy pobudza do działania/myślenia/koncentracji?

Wielu z nas żuje gumę do żucia lub właśnie przekąsek w postaci chrupiącego jedzenia, aby pomóc sobie w skupieniu uwagi lub zwyczajnie radzić sobie ze stresem. Twój system sensoryczny kieruje Twoimi wyborami żywieniowymi bardziej, niż możesz sobie wyobrazić.

Nawyki żywieniowe i preferencje naszych ust zaczynają się wcześnie i uczymy się wybierać te konkretne pokarmy z tego samego powodu, dla którego preferuje je Twoje dziecko.

Jeśli wydaje Ci się, że Twoje dziecko woli chrupkie jedzenie, postępuj zgodnie z poniższymi wskazówkami, w zależności od jego wieku.

Niemowlęta 6 – 9 miesięcy:

Wprowadzaj różnorodne kolory, smaki, zápachy i przede wszystkim „zjedzcie tęczę” każdego dnia. Warzywa i owoce swoimi kolorami sygnalizują zawarte w nich korzystne substancje. Fitoskładniki to związki, które nadają roślinom bogate kolory oraz charakterystyczne smaki i aromaty. Im więcej kolorów zjecie, tym więcej związków przeciwzapalnych, detoksykujących, odżywczych i leczniczych będziecie spożywać

Używaj dipów, kremów z chrupiącymi potrawami, aby wprowadzić różne konsystencje. Spróbuj jagód lub malin zmieszanych z serkiem lub inną miękką pastą, humusem, guacamole, tzatziki, dipem z fasoli itp. do smarowania, aby dodać smaku, składników odżywczych i tekstury do ulubionego chrupania. Staraj się podawać te pasty za każdym razem, gdy robisz chrupiące potrawy. Kluczem do sukcesu jest różnorodność w diecie od początku.

„Projektuj“, planuj jedzenie różnych potraw ze swoimi dziećmi. Jeśli chcesz, aby jadły zielone, jedz z nimi również zielone i oczywiście inne kolory tęczy.

Jeśli masz drugie starsze dziecko, potraktuj je jako „przekaźnik“ w tworzeniu wspaniałych nowych nawyków dla młodszego rodzeństwa. Baw się jedzeniem. Sekretem rozszerzenia tolerancji pokarmowej dziecka jest oswojenie i zabawa jedzeniem oraz próby wprowadzania nowych smaków.

Starsze niemowlęta i małe dzieci:

Jeśli Twój maluch potrafi rozpoznawać kolory i kształty, wykorzystaj to i przygotuj szaszłyki z różnych kształtów żywności ze świeżymi owocami i świeżymi warzywami. Zrób z tego show i baw się z dźwiękiem chrupania! Następnie zasłoń uszy dziecka i chrupnijcie coś. Zobacz, jak GŁOŚNO ! Słowo klucz dla tego wieku – gra! Nie bój się bałaganu i baw się dobrze!

Spróbuj niekonwencjonalnych chrupiących potraw – Pieczony makaron z serem, pieczone chipsy serowe lub warzywne, suszone owoce, domowe chrupki z cieciorki to świetny sposób na zjedzenie warzyw i owoców!

Jeśli Twoje dziecko nie jest zainteresowane zupami użyj zabawy w próbowanie. Przygotuj małe filiżanki i słomki do picia – niech dziecko zdecyduje, która zupa jest najlepsza, używając tylko małych łyczków każdej z nich. Zapytaj o kolor zupy i pobawcie się w detektywa kulinarnego. Niech poszuka w kuchni warzyw, owoców, z których przygotowałaś zupę. Być może chcą też spróbować zupy lub smoothie – może nawet ze słomką lub pijąc z kubka! Zapytaj dziecko, czy chce spróbować zupy, aby upewnić się, że jest idealnie zrobiona. Zapytaj czy chciałby dodać jakiś swój „magiczny“ składnik, smak. Pamiętaj, nigdy nie zmuszaj swojego dziecka do spróbowania czegoś – chodzi o to, żeby dobrze się bawiło, czuło się komfortowo z tym jedzeniem i samo wybierało, czy chce spróbować czegoś nowego. Nasze podejście do tego tematu, mimika, gesty mają ogromne znaczenie. Nic tak nie zniechęca do podejmowania prób zjedzenia czegoś nowego jak presja, że muszą to zjeść, bo inaczej np. „babci będzie smutno“. W tym wieku dzieci mają ogólne podejście do każdego tematu „byciem na nie“. Daj mu dobry przykład.

Wypróbuj w kuchni różne obieraczki, siekaczki, które zamienią warzywa i owoce w makaron. Spróbuj tej sztuczki z jabłkiem, cukinią. Dzieci uwielbiają pomagać w kuchni, dotykając i próbując jedzeniem, kiedy nikt nie patrzy, a także dodawać składniki do przepisów, kroić, ugniatać, mieszać. Kuchnia to cudowny gabinet integracji sensorycznej.

Staraj się nie robić wielkiej sprawy i afery z tego, co Twoje dziecko je lub czego nie. Zamiast tego bawcie się jedzeniem, gotujcie i kupujcie, nie rezygnuj i proponuj nowości i ciesz się tym wspólnym czasem, zabawą we wszystkich aspektach rodzicielstwa najlepiej jak potrafisz.

 

 

tekst i grafika moje własne, wolne tłumaczenie na podstawie @feedinglittles :)